1950/6. Szlakiem „Orlich Gniazd”

Orli lot 1950, nr 4-5, s. 71-93, fot. 1-5, plany 1-6, rys. 1-7. To było drugie wyjście. – Jak było w tym korytarzu? – Ciasno, mokro, ze stropu leciały kamienie. Wcale, wcale! Co chcecie więcej? Grota Zegarowa znajduje się w dużej grupie skalnej 1,5 do 2 kilometrów na południowy zachód… Continue reading

1950/5. Jurajskim szlakiem „Orlich Gniazd”

Orli lot 1950, nr 2-3, s. 35-59, fot. 1-7, plany 1-7, rys. 1-7. Rzeczywiście w południowym boku rynku tkwią w jednym z domów renesansowe kamienne odrzwia, przypominające formą odrzwia krakowskich kamienic przy ulicy Floriańskiej. Tuż obok nich znajdują się odrzwia barokowe. W południowo-zachodnim rogu rynku stoi budynek dawnego klasztoru, o… Continue reading

1950/4. Jurajskim szlakiem Orlich Gniazd

Dziennik Kola Krajoznawczego Uczniów Szkoły Ogólnokształcącej Stopnia Licealnego im. Kr. Jana III Sobieskiego w Krakowie, Orli lot 1950, nr 1, s.11-26, fot. 1-4, plany 1-3, rys. 1-2. Kraków – Ojców 7 lipca Zaczęły się serpentyny. Autobus przewalał się z jednego skraju drogi na drugi, przechylał i wił się razem ze… Continue reading

1949/3. Szlakiem „Orlich Gniazd”

Wyjątek z kroniki Obozu Wędrownego „Szlakiem Orlich Gniazd”, Orli lot 1949, nr 10, s. 157-160, fot. 1-3. Koło Krajoznawcze uczniów Szkoły stopnia licealnego im. króla, J, Sobieskiego w Krakowie zorganizowało obóz wędrowny jurajskim szlakiem »Orlich gniazd”. Celem obozu było zwiedzenie oraz opracowanie pod względem architektonicznym i historycznym zabytków Jury Krakowsko… Continue reading

1949/2. Jurajskim szlakiem „Orlich Gniazd”

Orli lot 1949, nr 8, s. 124-126, ry s. 1-2. Tak to było dawno. Ciemny ledwie nieco rozjaśniony wątłym blaskiem elektrycznej lampki pokój. To była jeszcze zima. Za oknami bielił się śnieg, a ulicami biegły tumany zadymki. Była zima.Przed nami na stole w jasnym krążku światła wiła się czarna linia… Continue reading

1949/1. Wycieczka krajoznawcza do Giebułtowa, Zielonek, Garlicy Murowanej

Orli lot 1949, nr 3, s. 40-42. rys. 1-2. Słońce pali coraz mocniej i mocniej. Zdawałoby się, że to nie ostatni dzień wrześniowej pogody, ale początek skwarnego lata. Idziemy szlakiem na Giebułtów, Ojców … Wąska ścieżka mknie między polami, wdziera się między Zielonki i Tonie, coraz to znika, zapadając w… Continue reading